Kaseta, Narbentage Produktionen, demo 2021
(English translation below)
Czasami zdarza mi się natrafić przypadkiem na całkiem wartościowe materiały, które dopiero co zaznaczyły swój byt na scenie bez żadnej promocji. Do takich materiałów zaliczam drugie demo niemieckiego projektu o nazwie GNAARGAKH, za który odpowiada Zhymørkh. Właściwie to nie wiele więcej wiadomo na temat tego black metalowego tworu, więc bez zbędnego pierdolenia zapraszam do poniższej recenzji.
Erzleichnam - to drugie demo, które ukazało się w marcu tego roku na kasecie w dość ścisłym limicie dzięki Narbentage Produktionen. Materiał ten przedstawia cztery utwory, których łączny czas trwania wynosi niecałe dwadzieścia dwie minuty. Muzyka, którą usłyszymy oscyluje wokół surowego atmosferycznego black metalu, gdzie jest sporo nieprzyjemnych szumów oraz sprzężeń. Jednak pomijając ten fakt, trzeba przyznać, że produkcja jest na przyzwoitym poziomie, a surowe dźwięki są jedynie celowym efektem, mającym na celu dodanie nieco obskurnego klimatu, co właściwie udaje się osiągnąć perfekcyjnie. Mówiąc krótko, materia muzyczna to hołd dla nocy i towarzyszącej jej ciemności. Co do prędkości, to postawiono tu bardziej na klimat i atmosferę, bowiem dominują wolne i średnie tempa, jednak nie oznacza to, że GNAARGAKH nie potrafi przyjebać ostrymi jak rytualny sztylet dźwiękami - co z resztą czuć już w pierwszym utworze. Wyraźnie dominują riffy oparte o sekcję tremolo. Dźwięk przesterowanych gitar jest intensywnie brudny, nieco piwniczny i przesiąknięty trupim jadem. Oprócz partii tremolo, nie mogło też zabraknąć potężnych akordów, w wolniejszych momentach, które potrafią rozsadzić czaszkę. Po za tym właśnie wtedy gdy muzyka zwalnia, na przód wysuwa się bas ze swoimi intensywnymi tonami - coś pięknego. Dużej atmosfery dodają klawisze, brzmiące trochę jak kościelne organy, tylko zagrano na nich w nieco demoniczny sposób z dużą dawką obłędu, dzięki czemu panuje tu iście grobowy klimat. Klawisze też potrafią przybrać interesującą formę tła, a niekiedy wpadają w brzmienie zbliżone do muzyki z gatunku dungeon synth, co tylko dodaje mroku i piękna zarazem. Wokal jest bardzo gardłowy i chropowaty. Swoją gęstością wypełnia wszelkie luki niczym dym wdzierający się do nozdrzy i oczu, który sprawia niezbyt przyjemne doznania. Jak dla mnie, to bardzo interesujące demo. Jeśli macie możliwość by kupić tę taśmę, to nie zastanawiajcie się, ponieważ wyszło ich tylko sześćdziesiąt sześć sztuk.
(English version)
Sometimes it happens to me that I come across quite valuable music, which has just marked its existence on the scene without any promotion. To such materials I count the second demo of the German project called GNAARGAKH, for which Zhymørkh is responsible. Actually, not much more is known about this black metal creation, so without any unnecessary bullshit I invite you to the following review.
Erzleichnam - is the second demo, which was released in March this year on cassette in a rather strict limit thanks to Narbentage Produktionen. This material presents four tracks with a total duration of less than twenty-two minutes. The music we will hear oscillates around raw atmospheric black metal, where there is a lot of unpleasant noises and feedback. However, apart from this fact, I have to admit that the production is on a decent level, and the harsh sounds are only an intentional effect, aiming at adding a bit of a morbid atmosphere, which is actually achieved perfectly. In short, the musical matter is a tribute to the night and the darkness that accompanies it. As for the speed, it's more about the atmosphere, because it's dominated by slow and medium tempos, but it doesn't mean that GNAARGAKH can't hit with sounds sharp as a ritual dagger - which can be felt already in the first track. Riffs based on tremolo section clearly dominate. The sound of distorted guitars is intensely dirty, a bit basement-like and permeated with a deadly venom. Apart from the tremolo part, there were also some powerful chords in the slower moments, which can blow your skull away. Moreover, just when the music slows down, the bass comes to the front with its intense tones - something beautiful. Keyboards, sounding a little bit like church organs, only played in a demonic way with a large dose of madness, add to the atmosphere of the place. Keys can also take an interesting form of background, and sometimes they fall into the sound similar to dungeon synth music, which only adds to the darkness and beauty at the same time. The vocals are very throaty and harsh. With its density it fills all the gaps, like smoke entering the nostrils and eyes, which causes unpleasant sensations. As for me, this is a very interesting demo. If you have the opportunity to buy this tape, do not hesitate, because only sixty-six copies were released.
Lista utworów:
1. Der Entwürdiger
2. Grabschänder
3. Feindspalter
4. Erzleichnam
Linki do zespołu:
Linki do wytwórni:
Autor: P.