Tape / Winyl, Death Kvlt Productions / Not Kvlt Records, demo 2019
Projekt ten pojawił się zeszłego roku, tj. 2019, i trzema demami zatrząsł podziemiem. Maniacy dostali szału by zdobyć te wydawnictwa. Na chwilę obecną wydawnictwa są praktycznie nie do zdobycia lub są, ale za bagatela np 180 dolarów za winyl. Nie ukrywam, wkurwia mnie taka sytuacja, bo samemu się nie załapałem. Cóż, pretensje mogę mieć tylko do siebie, że przegapiłem, że nie przypilnowałem pre-orderu. Tak czy inaczej, dobrze by było gdyby ktoś to wznowił. Wracając do LAMP OF MURMUUR, to ten jednoosobowy projekt pochodzi z USA, stan Washington, i to na tyle informacji. Poniżej garść klika spostrzeżeń z odsłuchu "Melancholy Howls in Ceremonial Penitence".
Demo zaczyna się ponurym, powolnie narastającym intrem. Wampiryczne, okryte melancholią dźwięki, smętnie sączą się w eter, przybierając delikatnie na sile. Szept pośród dźwięków pianina nasila się, tudzież opada, by po niespełna dwóch minutach przejść z pełną mocą do sedna tego materiału. Black Metal oferowany przez LAMP OF MURMUUR (swoją drogą bardzo ciekawa nazwa, nawiązująca do przywołania tegoż Demona) to nieoszlifowane, chropowate brzmienie, które wylewa się na słuchacza nie dając chwili wytchnienia. Surowa melancholia, posępna atmosfera, która zachwyca od pierwszych dźwięków. Mamy do czynienia ze swoistą ścianą dźwięku, która mimo pozornego braku selektywności, chwyta za gardło najmniejszymi detalami. Owszem, struktury utworów są proste. Jednakże, sposób w jaki ułożono te aranżacje sprawia, że słucha się tego wybornie. Dosłownie z zapartym tchem. I ta wszechogarniająca melancholia, rozgoryczenie, które dominują w aurze "Melancholy Howls in Ceremonial Penitence" (nie mylić tego z depresyjnym graniem!!)... Mizantropia zaklęta w niepokojących dźwiękach. Mizantropia, z której bestialskie melodie riffów szczerzą swe kły, a wampiryczne widmo jawi się nienawistnymi wokalami. Krzyki, które są niczym obłęd torturowanego, tym bardziej podkreślają ową aurę. Oniryczna wizja, horror, wampiryzm... To demo, ten projekt zafundował mi doświadczenie potęgi dźwięku i ekspresji Black Metalu niczym przy Black Cilice. Materiał przepełniony mocą okultyzmu, czyste uwielbienie Zła.
Mam nadzieję, że doczekam się wznowień. Być może materiały ukażą się na CD? Warto by było. Jeżeli szukacie dźwięków o niepowtarzalnie wampirycznej aurze, które sprawią, że będziecie wręcz błagać o jeszcze - zaręczam, LAMP OF MURMUUR sprawi, że zasłuchacie się w tej muzyce.
Lista utworów:
1.Wail of the Crescent Moon Light
2.Chalice of Oniric Perversions
3.Vertikal Horrors
4.Unconceivable Spectral Vision
5.Harbinger of Blasphemies to Come
6.Chalice of Oniric Torment
7.Morbid Poetry in the Name of the Levitating Priestess
Linki do zespołu:
Linki do wydawcy:
Autor: W.