Winyl, Altare Productions, EP 2017
Ponownie wracamy do Finlandii, kraju który jest niekończącą się kopalnią wybornego Black Metalu. SERPENTFYRE powstał w 2012 roku i ma na swoim koncie cztery wydawnictwa. Dla jednych to pewnie mało, dla innych w sam raz, jednakże, nie umniejsza to faktu, że jest to zespół utalentowany. Ich propozycje muzyczne to synonim jakości w Black Metalu. Tak samo jest i w przypadku ostatniego, jak do tej pory, wydawnictwa "Illuminating Ruin". Zresztą, według mnie nazwa tej hordy jest już w odpowiednich kręgach rozpoznawalna na tyle, że maniacy już znają i zapewne sobie ich cenią.
"Illuminating Ruin" to niecałe 23 minuty zamknięte w czterech utworach. Sporo tu melodyjności, ale nie pozbawionej mocy. Riffy gitar są bardzo bezpośrednie, ale też graniczą w pewnych momentach z harmonijną hipnozą. W szczególności gdy horda przechodzi w wolniejsze tempa i odpuszcza z intenstywnością. Na szczęście ta cecha, nie oznacza ciągłego napierdalania blastów do znudzenia. Nie. Aranżacje są bardzo przemyślane i naznaczone kopytem Rogatego. Czuć w tym materiale totalne opętanie, a Gnoza z Satanizmem przeplatają się w warstwie lirycznej. Podczas słuchania "Illuminating Ruin" można spokojnie dostrzec ten pierwiastek okultyzmu. Wracając jeszcze do riffów, należy zwrócić uwagę na bardzo dobrą grę tremolo w szybszych partiach. Bardzo dobrze to kontrastuje i wzmacnia przekaz muzyki z ciężkim brzmieniem, które jest selektywne, ale nie przesadnie. Bardzo dobrze zostały tez nagrane partie basu, którego puls można usłyszeć przez cały materiał. Wokale to Black Metalowe krzyki, ale nie są one aż tak bardzo typowe jak dla tego gatunku. Owszem barwa głosu została zachowana, ale są one jakby czystsze niż te, które uznaje się za charakterystyczne w tym gatunku. Nie zmienia to jednak faktu, że wokale pasują idealnie! Nie jest to żadne eksperymentalne podejście do tematu, nic z tych rzeczy - rzekłbym nawet, że jest w nich istny tradycjonalizm rejestrowania głosu. Jedynie wspomniana barwa / tonacja różni się od tego co zazwyczaj usłyszycie na Black Metalowych wydawnictwach.
Epka Finów "Illuminating Ruin" udowadnia, że bez wielkich kombinacji i sięgania po elementy post czy jakiejś zbędnej alternatywy, można nagrać wielce interesujący materiał. Oby więcej się takowych ukazywało, bo pomimo, iż na liczbę wydawnictw nie można obecnie narzekać, to zdecydowanie takich winno być więcej.
Lista utworów:
1.Altars of Infinite Obscurity
2.Invocation of Phosphorus
3.Kuoleman monet kasvot
4.Supreme Primal Darkness
Linki do zespołu:
Linki do wytwórni:
Autor: W.