RESONARE - Aderlass / Immoralist

Winyl, Urtod Void, kompilacja 2020

Niemiecki RESONARE doczekał się w krótkim czasie kompilacji dwóch pierwszych taśm demo na winylu. Doszło do tego dzięki kolaboracji z krajanami z Utrod Void. Powód dość oczywisty, oba dema to cholernie mocne strzały. Co więcej, jeśli mam być szczery, to okultyzm jakim para się tenże projekt i będący wiodącym motywem lirycznym, jest bardzo dobrze zaznaczony i wyeksponowany w nagraniach. O tym jednak w dalszej części. Zapraszam.

LACERATION - Severing the Divine Iniquity

CD, New Standard Elite, album 2013

Trochę czasu minęło, gdy to ostatni raz słuchałem tego albumu. Szkoda, że Brytyjczycy nie poszli za ciosem i że na debiucie zakończyli. Co prawda nigdzie nie widziałem oficjalnych wiadomości o zakończeniu działalności LACERATION, to cisza od 2013 roku to okres dość długi. Przyczyn tego stanu nie znam, ale trzeba sobie powiedzieć, że debiutancki materiał to świetny i bezlitosny wpierdol. Zaprasza zatem na krótką relację z "Rozczłonkowania Boskiej Cnoty".

ONE MASTER / NINHURSAG - One Master / Ninhursag

Kaseta, Eternal Death / Red River Family Records, split 2017

Split dwóch Amerykańskich hord wpadł w moje łapska jakiś czas temu. Żadna to nowość wydawnicza, ale to też żadna nowość na tej stronie. Pogoń za nowościami niespecjalnie mnie interesuje, choć nie twierdzę, że kompletnie olewam temat. Wszystkiego jest za dużo. Stąd też słucham i opisuję już od jakiegoś czasu dane wydawnictwa, które czasem i przypadkowo biorę na celownik recenzenta. Kończąc zatem ten nikomu niepotrzebny wstęp, zapraszam na szczegóły z odsłuchu.

PANOPTICON DEATH - The Final Prophecy

CD, More Hate Productions, album 2017

Przeglądając sobie w spokojnym nastroju czego by tu posłuchać, natrafiłem na ten oto zespół. Okazało się, że trio już nie istnieje i pozostawili po sobie dwa albumy. I w sumie do dnia dzisiejszego nie dziwi mnie ten stan rzeczy, mojej niewiedzy. Rosjanie poruszali się w Death Metalu, który miał uchodzić za old schoolowy, ale szczerze powiedziawszy czegoś tu brakuje. O tych spostrzeżeniach jak i plusach tego wydawnictwa, poniżej.

DEEP-PRESSION - In Silent Moisty Air

CD-r, Broken Tree Records, EP 2019

DEEP-PRESSION początkowo powstał jako projekt międzynarodowy, a w jego szeregach przewijało się mnóstwo znanych muzyków w metalowym podziemiu. Wszystkich zespołów nie będę wymieniał z których ci muzycy są znani, ale takie nazwy jak Carpathian Forest, Nattefrost, Pustota, czy Wędrujący Wiatr nikomu przedstawiać nie trzeba. Na czele tego projektu stoi RH-, a od jego powstania czyli od 2006 roku ukazało się mnóstwo wydawnictw, których dokładny spis możecie znaleźć bez problemu w necie. 

WORM - Gloomlord

Kaseta / winyl, Iron Bonehead Productions, album 2020

Debiutancki album Amerykanów już opisywaliśmy i nie ukrywam, że wyczekiwałem mocno drugiego pełniaka. Florydzki projekt poszedł za ciosem, a przynajmniej tak sobie to wyobrażałem. Zamiast kontynuacji nienawistnego Black Metalu, zostałem powalony na ziemię czymś zupełnie innym. Mianowicie mamy tutaj do czynienia rasowym Death / Doom Metalem! Nie ukrywam, że taki obrót spraw mnie trochę zdziwił, ale cóż, każdy twórca ma prawo do obrania własnej ścieżki. Zmiana stylistyki owszem, drastyczna, ale narzekanie pozostawiam innym. Samemu dopatruję się w takowym posunięciu pozytywów, a przyznać trzeba, że tych jest wiele. Recenzję z poprzednim materiałem możecie przeczytać tutaj, a poniżej garść refleksji po odsłuchu "Gloomlord".

NEFARIOUS DUSK - The Wanderer of the Cold North

Kaseta / CD / winyl, Worship Tapes / Purity Thought Fire, album 2019

Po 12 latach od powołania do życia brytyjskiego projektu, wreszcie mogę w pełni radować swoją duszę dźwiękami pełnego albumu. Projekt ten, to jedno z kilku wcieleń Hrafna, znanego najbardziej z dokonań Thy Dying Light. Oprócz wspomnianej hordy udziela się on jeszcze w Atra Mors, Skiddaw i kilku innych. Debiutancki album o którym tu sobie parę spraw powiemy, różni się od dotychczasowych dokonań NEFARIOUS DUSK. Nie jest to jednak aż tak istotne, albowiem horda prezentuje Black Metal pełnym swoim obliczem. Poniżej wrażenia z odsłuchu, zapraszam.

MOURNER - Apogee of Nihility

CD, Satanath Records, album 2019

Od dłuższego już czasu nie słuchałem żadnej kapeli z rosyjskiej sceny metalowej. Chociaż mam kilku faworytów takich jak Black Death czy Pseudogod to dzisiaj padło na nieznany mi zespół poruszający się w klimacie Doom Death. Mowa tu o MOURNER, a nieznany, bo dopiero co zaczynający wydawniczą przygodę. Ich pierwszym i jak na razie jedynym dziełem jest pełniak "Apogee of Nihility".

MAGNANIMUS - Impure Ways Beyond Shadows

CD / kaseta, Rawforce Productions / Soul Reaper, album 2018

Chile swoim podziemiem muzycznym zawsze oferowało sporą dawkę chaosu i bestialstwa. Nie wiem co wpływa na ich stylistykę, na sposób gry, ale przyznać trzeba, że scena Death czy Black Metalu z tamtego kraju jest niepowtarzalna i budząca mój zachwyt. Ludzie, którzy stoją za wieloma nazwami hord po prostu żyją tą muzyką, to w nich jest 24/7 i, do cholery, to słychać! MAGNANIMUS to horda powstała w 2002 roku po przemianowaniu nazwy z Demonflesh, a opisywany album jest ich drugim w dorobku. 

GUTTED ALIVE - Killing Desire

CD, CDN Records, album 2019

GUTTED ALIVE pochodzi ze Stanów Zjednoczonych i co nie jest trudne do wywnioskowania, chociażby po okładce, para się Brutal Death Metalem. Tak się składa, że od czasu do czasu bardzo lubię sięgnąć po ten gatunek i akurat padło na Amerykanów. Tym bardziej, że czwórka tych żądnych okaleczeń i tortur facetów nie przebiera w środkach i konkretnie młóci uszy audio wpierdolem. Zapraszam zatem na spotkanie z "Killing Desire".

ACHERONTAS - Faustian Ethos

CD / winyl, Agonia Records, album 2018

W oczekiwaniu na najnowszy album ACHERONTAS, odświeżam sobie systematycznie ich dyskografię. I tak jakoś mimochodem zdecydowałem się skupić na ich siódmym albumie z 2018 roku. Nie wiem czy w przypadku tego zespołu jest sens przypominania faktów z historii hordy, albowiem jest to wielce szanowany zespół, stąd i informacje winny być znane. Jak już wspomniałem, ósmy album mistyków z Grecji będzie osiągalny pod koniec kwietnia tego roku, a utwór który go zapowiada, jest genialny. Poziom niecierpliwości w oczekiwaniu zatem rośnie. Wróćmy jednak do "Faustian Ethos". Poniżej co nieco szczegółów odnośnie tego albumu.

WASTELAND - Berserker

CD / kaseta, Silentium in Foresta Records / Ancient Entity Records, EP 2019

Wasteland, to nazwa którą poznałem dzięki nawiązaniu znajomości z polskim labelem na wyspach, mowa tu o Ancient Entity Records. Zespół został utworzony w 2005 roku, a pierwsze ich wydawnictwa pojawiły się 2008. W skład tego bandu wchodzi pięciu muzyków, wśród których tylko wokalista udziela się w Durthang, który również odznaczył się pod skrzydłami wspomnianej wytwórni. Póki co, Chorwaci mają na koncie dwie demówki, album i epkę, której poniżej jest poświęcone kilka słów.

IMHA TARIKAT - Kara Ihlas

CD / Kaseta / Winyl, Vendetta Records, album 2019

Debiutancki album tego projektu z Niemiec ujrzał blask księżyca w jedną ze styczniowych nocy roku 2019. Nazwę hordy można przetłumaczyć jako Sekta Zniszczenia, a tytuł albumu jako "Czarna Czystość" w odniesieniu do stanu duchowego. IMHA TARIKAT pierwsze znaki swojego istnienia zaznaczył w 2017 roku EPką "Kenoboros". Następnie był czas dema, które z jednym utworem chyba ukazało się w formie cyfrowej (został on zawarty jako ostatni z tego albumu). W końcu nastał początek 2019 roku i ukazuje się pełen niszczącej mocy "Kara Ihlas". A ta, cokolwiek by nie mówić, nie jest aż tak czytelna i oczywista. Garść szczegółów poniżej.

HATEVÖMIT / NUNSLAUGHTER - Hatevömit / Nunslaughter

CD / Kaseta / winyl, Grimm Distribution / Total Därkness Propaganda / Blasphemous Art Productions, split 2019

Raczej mało jest takich ludzi, którzy zaglądając na tę stronę nie znali by nazwy NUNSLAUGHTER. Jednak całkiem możliwe, że są i takie osoby, które po raz pierwszy zetknęli się z tą amerykańską legendą death metalu. Zespół ten powstał w 1987 roku na gruzach thrash metalowej kapeli Death Sentence. W tym samym roku ukazało się pierwsze demo, a dalej poszło już lawinowo, bo panowie mają dyskografię na tyle dużą, że z pewnością Metal-Archives nie radzi sobie z nią zbyt dokładnie i w spisie brakuje wielu pozycji. Na przestrzeni lat Nunslaughter wydał wiele splitów z zespołami, które niekoniecznie wchodzą w kanon death metalu. Zdarzały się również nagrania z kapelami, które poruszają się w klimatach niemetalowych. HATEVÖMIT natomiast jest zespołem turecko niemieckim, który został powołany do życia w 2009 roku. Na swoim koncie mogą pochwalić się demówką i kilkoma splitami. Ich najnowszym dziełem jest właśnie split z NUNSLAUGHTER.

NECROMUTILATOR - Black Blood Aggression

CD, Terror From Hell Records, album 2019

Drugi album Włochów przynosi rozwinięcie tematu jaki panowie zaczęli na "Eucharistic Mutilations". Na początek jednak kilka faktów. Horda powstała w 2009 roku a opisywany album jest ich drugim w dorobku. Każdy z muzyków udziela się bądź udzielał się w innych projektach, czyli historia jakich wiele. Szkoda jedynie, że tempo nagrywania kolejnych materiałów jest dość powolne, bo 5 lat pomiędzy albumami to jednak sporo czasu. Jednakże, nikt tu nikogo nie goni, jest jak jest i nic mi do tego. Poniżej garść szczegółów z odsłuchu "Black Blood Aggression".

MASS BURIAL - Soul's Necrosis

CD, Pathologically Explicit Recordings, album 2015

Pół dekady minęło od wydania dwójeczki hiszpańskich maniaków szwedzkiego Death Metalu. I niech każdy mówi co chce, dla mnie to jest nadal bardzo ważny i cholernie mocny odłam w stylistyce DM. Jedni wieszają psy za niewyraźne brzmienie, inni natomiast wielbią za właśnie ten charakterystycznie chropowaty dźwięk gitar. Zresztą, nie ma co się rozpisywać na ten temat, bo każdy wie w czym rzecz. MASS BURIAL już gościł na łamach Wrót Krypty ze swoim trzecim albumem, a poczytać o nim możecie tutaj. Przejdźmy zatem do szczegółów "Soul's Necrosis".

CZARNOBOG - Of Mordovian Occult Blackness

CD / Kaseta, Hammerbund / Dark Ritual, album 2017

Zawsze z poślizgiem i prawie nic nowości - do tego chyba odwiedzający bloga już się przyzwyczaili. Z drugiej strony patrząc na aspekt opisywania wyłącznie nowości - czy muzyka się jakoś starzeje? Czy jeśli coś, co zostało wydane pół roku czy nawet 20 lat temu, a dalej urywa dupę nie jest warte tych kilku słów opisu? Według mnie tak, kto wie czy nawet nie bardziej. Nowości zawsze są reklamowane, ludzie o nich mówią, a o starociach czy nawet tych półrocznych bękartach każdy zapomina. To tyle gwoli wstępu, zapraszam na już drugie spotkanie z muzyką CZARNOBOG.

DONARHALL - Helvegr

CD / Kaseta, Symbol Of Domination Production / Repose Records, album 2019

DONARHALL na metalowej scenie pojawił się w 2016 roku, a rok później ukazał się jego pierwszy album. Jest to projekt typu one man band, za który odpowiada tu Eugen Kohl szerzej znany jako Gnev. Trzeba przyznać, że muzyk jest bardzo pracowity bo pomijając fakt, że na koncie DONARHALL znalazło się do tej pory osiem wydawnictw (w tym pięć albumów), to Gnev prócz tego projektu działa w kilku innych.

DYSENTERY - ...Brings Me No Tears

CD, Lowland Records, album 1993

Tak jak w DYSENTERY zakochałem się od pierwszego dema "Abnormal Faecal", tak debiutancki album osobiście wielbię po dziś dzień. Zespół ten, przynajmniej na początku swojej 'kariery' parał się łączeniem Death Metal z Grindem i trzeba przyznać, że sprawnie im to wychodziło. I nieszablonowo. Co się dalej z nimi działo po tym albumie, nie mam zupełnie pojęcia. Już jakoś w tamtym czasie gdy zdobyłem przegrywaną kasetę z tym materiałem i znając ich poprzednie demo oraz EPkę, czułem, że to będzie ich największe osiągnięcie. Przynajmniej w moich oczach / uszach. DYSENTERY pochodzili z Niemiec i swoją przygodę zakończyli po wydaniu trzeciego albumu "Grind Rock" w 2006 roku.

OCULUS VACUI - Alkahest

Winyl / kaseta, GoatowaRex / Dawnbreed Records, album 2019

Kolejny skryty projekt, który zawładnął moją duszą. OCULUS VACUI pochodzi z Holandii i jest to ich debiutancki materiał, a muzyka którą prezentują Holendrzy to Atmospheric Black Metal. Sposób w jaki te hymny oddziałują na słuchacza to istny fenomen, ale o tym powiemy sobie nieco później. Zapraszam po tym krótkim wstępie na wyprawę ku Ciemnej Boskości. Niech Duchowa całość przemówi niematerialną substancją.