CD, Putrid Cult, album 2019
(English translation below)
(English translation below)
Zacznę trochę nietypowo, ale jaką miałem, tfu! mam, radochę słuchając tego albumu. Nie dość, że to zupełnie nie moja bajka na co dzień, to jeszcze tak mi tu panowie dowalili! DAMAGE CASE, tczewskie alko kommando serwuje trzeci album i zrobili to po prostu przekozacko! Przyznam się, że nie wiedziałem czy w ogóle wrzucać ten krążek do odtwarzacza, bo szyld jaki przypięto do tego wydawnictwa - Thrash Metal - nie przekonuje mnie absolutnie i kiepsko się kojarzy. Ale tak pijackiego i wspaniałego Rock'n'Rolla doprawionego starym Venom się nie spodziewałem! No, przynajmniej nie na tak wysokim poziomie. Poniżej szczegóły z odsłuchu.
Thrash'n'Roll, bo chyba tak mogę określić stylistykę rozpieprzającą mi kolumny i wkurwiającą sąsiadów, jest tutaj tak na miejscu i dopasowane niczym lodowate piwo w plenerze z moim gardłem. A więc co tu mamy? Świetny, energetyzujący Metal, który i owszem czerpie z korzeni Thrashowych, ale na pierwszym miejscu plasuje się tu stylistyka Rock'n'Rolla. Taka konstrukcja utworów oraz towarzyszący temu feeling skłania właśnie do sięgnięcia po lodowate piwo i cieszenia mordy zarówno muzyką jak i smakiem alko. Utwory są żywiołowe i z zajebistym wyczuciem serwujące diabelski R'n'R w którym ostre riffy piorą słuchacza po mordzie, a wokale tylko podbijają to wrażenie. O ile do określenia bezkompromisowości przywykłem stosować w innym rozumieniu, tak nie boję się tego użyć i w przypadku DAMAGE CASE. "Fuck'n'roll Damnation" to totalnie sprawiający wpierdol materiał (jak dla mnie to dość nieoczekiwana forma wpierdolu), działająca lepiej niż kawa z kilku łyżeczek i rozpierdalająca właśnie pokładami tejże enrgii. Zresztą posłuchajcie takich utworów jak "Divorce Case 666", "We Do Not Worship Satan, Satan Worship Us" czy "Alco Commando Dirschau"!!! Utwory zapraszają do demolki neuronów pokaźnymi ilościami alko i o ile macie jeszcze w sobie jakieś zasady bądź pozostałości świętoszkowania - pożegnajcie się z nimi na zawsze! DAMAGE CASE i ich trzeci album zabiorą was do piekła, bądźcie tego pewni! Lubicie takie zespoły jak Armour czy Superchrist? Zatem Tczewskie pijaki was zniszczą!!! Na koniec dostaniecie jeszcze utwór - hołd dla Iron Maiden zatytułowany "Iron Legacy". Genialny album!
(English version)
I'm gonna start a little unusual, but what I have, I'm happy to listen to this album. Not only is it not at all my everyday life's fairy tale, but the guys here have knocked me down! DAMAGE CASE, Tczew's alcoholic kommando is serving the third album and they did it just overwhelmingly! I must admit that I didn't know whether or not to throw this album into the player at all, because the tag that was attached to this release - Thrash Metal - doesn't convince me absolutely and it makes me feel bad. But I didn't expect such a drunken and wonderful Rock'n'Roll seasoned with old Venom! Well, at least not on such a high level. Here are the details from the audition.
Thrash'n'Roll, because I guess that's how I can describe the style fucking up my columns and pissing off my neighbors, is right here and fits like an icy beer outdoors with my throat. So what do we have here? A great, energizing Metal, which anyway draws on Thrash roots, but the Rock'n'Roll style comes first. Such a construction of the tracks and the accompanying feeling makes us reach for cold beer and enjoy the slaughter with both music and the taste of alcohol. The songs are lively and with an awesome sense serving the devilish R'n'R in which sharp riffs cleanse the listener on the face, and the vocals only conquer this impression. While I'm used to using it in a different sense to describe uncompromising, I'm not afraid to use it and in the case of DAMAGE CASE. "Fuck'n'roll Damnation" is a total fucking material (as far as I'm concerned, it's a rather unexpected form of fucking stuff), working better than coffee from a few teaspoonfuls and tearing up the fucking energy. Anyway, listen to such songs as "Divorce Case 666", "We Do Not Worship Satan, Satan Worship Us" or "Alco Commando Dirschau"!!! The songs invite you to demolish neurons with large amounts of alcohol and if you still have some rules or remnants of holiness in you - say goodbye to them forever! DAMAGE CASE and their third album will take you to hell, be sure! Do you like bands like Armour or Superchrist? So the Tczew drunks will destroy you! At the end you will get another song - a tribute to Iron Maiden entitled "Iron Legacy". A brilliant album!
Lista utworów:
1.Some Things Never Get Old
2.Diggin' Your Grave
3.Fuck'n'roll Damnation
4.Alco Commando Dirschau
5.Spreading Terror
6.Divorce Case 666
7.I Spit My Venom On You
8.Madness Unleashed
9.We Do Not Worship Satan, Satan Worship Us
10.With Vengeance We Ride
11.Your Mother Is In Hell
12.Iron Legacy
2.Diggin' Your Grave
3.Fuck'n'roll Damnation
4.Alco Commando Dirschau
5.Spreading Terror
6.Divorce Case 666
7.I Spit My Venom On You
8.Madness Unleashed
9.We Do Not Worship Satan, Satan Worship Us
10.With Vengeance We Ride
11.Your Mother Is In Hell
12.Iron Legacy
Linki do zespołu:
https://www.facebook.com/damagecasepl/
https://www.facebook.com/damagecasepl/
Autor: W.