CD / kaseta, Rawforce Productions / Soul Reaper / Old Temple, album 2018 / 2020
(English translation below)
MAGNANIMUS to chilijskie wcielenie śmierci, death metal szybki i brutalny, który nie bierze jeńców i pozostawia jedynie ofiary i spustoszenie. Założony w 2000 roku na gruzach DEMONFLESH, który działał od 1998 roku. Przez te dwadzieścia lat działalności przewinęło się przez zespół wielu muzyków, a w obecnym składzie jest piątka artystów, którzy znani są z wielu innych zespołów, jak chociażby: GODAGAINST, DOMINUS XUL, INSURREXÓN czy DENYIND NAZARENE. Dyskografia tego śmiertelnego tworu, jak na dwudziestoletni staż wygląda bardzo skromnie, ponieważ zawiera tylko trzy dema, dwa albumy i jeden split. Album, który jest tu poddany recenzji, to dwuletnie już dzieło wydane pierwotnie przez Rawforce Productions na CD oraz Soul Reaper na kasecie. W tym roku Old Temple wznowiła ten materiał również na CD. Ten sam materiał był recenzowany również tutaj.
Muzyka, która prezentuje się na albumie Impure Ways Beyond Shadows, to nic innego jak wspomniany już wyżej death metal przepełniony mrokiem. To otwarty grób, ziejący fetorem rozkładu ludzkich zwłok, który nieustannie dusi i wywołuje dreszcz obrzydzenia. Muzycznie MAGNANIMUS niczego nowego nie odkrywa, przedstawia tu znane już patenty. Jednak poziom gry muzyków jest tak dobry, że wcale nie muszą wprowadzać nowych rzeczy w tej materii muzycznej, która i tak ma wiele jeszcze do powiedzenia. Na krążku tym znalazło się osiem utworów, których łączny czas nie przekracza trzydziestu dwóch minut. Niby krótko, ale przy takim spuszczeniu wpierdol pociesza to pół godziny, by kolejny raz wcisnąć przycisk play i znów zanurzyć się w tej agoni. Tempa, jakie tu usłyszymy, to oczywiście szybka jazda, z niewielkimi zwolnieniami. Co do gitar, to przedstawiają świetne technicznie riffy, wylewające nienawiść i jad z głośników, okrzesane od czasu do czasu solówkami i rozpruwającymi duszę flażoletami. Wokal dolewa oliwy do ognia, a perkusja nadaje morderczego tempa i totalnego chaosu. Świetny, bezkompromisowy death metal. Ten album to najprawdziwszy czarny diament, który po prostu trzeba mieć w swojej kolekcji.
(English version)
MAGNANIMUS is the Chilean incarnation of death, a fast and brutal death metal that does not take prisoners and leaves only sacrifice and havoc. It was founded in 2000 on the ruins of DEMONFLESH, which has been operating since 1998. During these twenty years of activity, a lot of musicians have passed through the band, and the current line-up includes five artists who are known from many other bands, such as: GODAGAINST, DOMINUS XUL, INSURREXÓN or DENYIND NAZARENE. The discography of this deadly creation looks very humble for a twenty-year internship as it contains only three demos, two albums and one split. The album, which is reviewed here, is a two-year-old work originally released by Rawforce Productions on CD and Soul Reaper on tape. This year Old Temple re-released this material on CD as well. The same material has also been reviewed here.
The music, which presents itself on the album Impure Ways Beyond Shadows, is nothing but the aforementioned death metal filled with darkness. It's an open grave, yawning with the fetor of decomposition of human corpses, which constantly suffocates and causes a shiver of disgust. Musically, MAGNANIMUS does not discover anything new, it presents here already known patents. But the level of musicians' playing is so good that they don't have to introduce new things in this musical matter, which still has a lot to say. There are eight tracks on this album with a total time not exceeding thirty-two minutes. It seems short, but with such a release, it's a consolation of half an hour to press the play button once again and plunge into this agony again. The pace we will hear here is, of course, a fast ride, with slight slowdowns. As far as guitars are concerned, they present technically great riffs, pouring out hatred and venom from the speakers, occasionally trimmed with solos and soul rip-off flagelets. The vocals add oil to the fire and the drums give a murderous pace and total chaos. Great, uncompromising death metal. This album is the real black diamond, which you just have to have in your collection.
Lista utworów:
1.Black Wind Divinity
2.Raising the Misery Subjugator
3.The Lugubrious Abomination of Torment - Funeral of the Cristence
4.The Sharp Dagger of Extermination of the Perverse Gods
5.Home of the Wipers, With Your Poison You Ilumninate UK
6.Demon Descendant Wrenthing the Filthy Few Dogma
7.Profaner to Grand Messiah - Bleeding in Calamity
8.Delievers the Power to Overthrown the False Prophet
Linki do zespołu:
Linki do wytwórni:
Autor: P.