Kaseta, Hostile Records, EP 2021
(English translation below)
Pochodzący z Teksasu, USA, GRAVESTALKER to nic innego jak potężny cios Death Metalu. Solowy projekt kolesia ukrywającego się pod ksywą HTLMSuffer, który to odwalił kawał dobrej roboty. "In Plastic We Swarm" to druga EPka Amerykańca.
Cztery utwory jakie znalazły się na "In Plastic We Swarm" zamykają się w nieco ponad 14-stu minutach. Trzeba przyznać, że moc jak została zawarta w aranżacjach, dopada słuchacza i obezwładnia nawet w tak krótkim czasie. Muzyczna atmosfera jest nacechowana trupem, szaleństwem i totalną śmiercią - czyli w sumie nic nowego. Jednakże, brak owej nowości według mnie jest uzasadniona. GRAVESTALKER nie powstał po to by eksplorować nowe rewiry muzyczne, ale zdecydowanie po to, by poruszać się w tradycyjnym Death Metalu. Słucha się tego wybornie, tym bardziej, że całość została opatrzona szwedzkim brzmieniem i cholernie siecze! Owszem, aranżacyjnie nie jest to aż tak oczywista 'szwedzizna' ponieważ znajdą się tu wątki rodem z teksańskiego Death Metalu. Materiał oscyluje w szybko - wolnych prędkościach, zdecydowanie omijając terytorium blastów. Świetne zwolnienia, uderzające ciężarem, opętane sprzężenia i ta wszechobecna otoczka Zła będąca dopełnieniem materii muzycznej GRAVESTALKER. Przyznaję, HTMLSuffer ma naprawdę świetne pomysły, umie je wyegzekwować i działa to nader dobrze. Na plus są też wokale, mieszanka przesterowanych krzyków z growlami. I tak, jak obie tonacje są po prostu zajebiste, tak te krzyki robią wrażenie i absolutnie zwieńczają EPkę absolutną furią. Genialna EPka i oby więcej takich wydawnictw! Zresztą, czy to tylko mnie się wydaje, czy może ostatnio bardzo duży mamy wysyp na scenie kilkunastominutowych EPek i demówek? Więcej i więcej, bo to naprawdę świetne strzały!
(English version)
Hailing from Texas, USA, GRAVESTALKER is nothing less than a mighty punch of Death Metal. This is a solo project of a guy hiding under the name HTLMSuffer, who did a great job. "In Plastic We Swarm" is the second EP of the American.
The four tracks on "In Plastic We Swarm" are just over 14 minutes long. I must admit that the power contained in the arrangements, gets to the listener and overpowers even in such a short time. Musical atmosphere is characterized by corpses, frenzy and total death - in other words, nothing new. However, the lack of this novelty is justified in my opinion. GRAVESTALKER was definitely not created to explore new musical realms, but surely to move within traditional Death Metal. It's great to listen to, the more so as the whole thing has been equipped with Swedish sound and it damn well kills! Yes, it's not so obvious 'Swedish' as far as arrangements are concerned because there are some threads taken from Texas Death Metal. The material oscillates in fast - slow speeds, definitely avoiding the territory of blasts. Great slowdowns, hitting with heaviness, possessed distortions and this omnipresent aura of Evil which completes the musical matter of GRAVESTALKER. I admit, HTMLSuffer has really great ideas, he knows how to enforce them and it works very well. On the plus side are the vocals, a mixture of distorted screams and growls. And as much as both tones are just awesome, those screams are impressive and absolutely top the EP with absolute fury. Brilliant EP and let's hope for more releases like this! Anyway, is it just me, or maybe lately we've had a great outpour of several-minute EPs and demos? Keep on getting more and more, because these are really great shots!
Lista utworów:
1.In Plastic We Swarm
2.I Have Seen Love Die
3.Disposable Heaven
4.Waste
Linki do zespołu:
Linki do wydawcy:
Autor: W.