Kaseta, Old Gates Productions, demo 2020
(English translation below)
SIMERIS to zespół z Wałbrzycha, który od 2007 roku para się black metalem. Chociaż mógłbym zaprezentować sylwetki muzyków, bo udzielają się w kilku innych zespołach / projektach to pozostawię ich anonimowość na swoim miejscu, skoro tego nie chcą. Wcześniejsze dokonania grupy to dwa splity - z WSCHÓD i SKOGEN. Jeżeli jesteście maniakami podziemia, to z pewnością te wydawnictwa są wam znane, choćby z nazwy. Ostatnie wydawnictwo SIMERIS to demo, które ukazało się w tym roku za pośrednictwem Old Gates Productions w ilości zaledwie stu kopii. W poniższej części tekstu, przeczytacie trochę na temat wspomnianego demo.
Na wstępie powiem, że czekałem na nowe wydawnictwo SIMERIS długo - ponieważ pomiędzy tegorocznym demo, a splitem wydanym z SKOGEN jest dziewięcioletnia przepaść. W przypadku podziemnego grania, czas nie ma wielkiego znaczenia. Liczy się chęć by coś robić dalej, by stworzyć progres lub utrzymać poziom z poprzednich dokonań. W przypadku Rübezahl mamy do czynienia z progresem, chociaż wciąż jest to surowy black metal, który z pewnością nie każdemu przypadnie do gustu. To demo nawiązuje do Ducha Gór, który był obecny w wierzeniach dawnych mieszkańców Karkonoszy. Stary kult odradza się na nowo i widać to coraz wyraźniej. Co bardzo zaskoczyło mnie na tym nagraniu to wprowadzające i tworzące tła klawisze, które przywracają klimat wczesnych lat dziewięćdziesiątych - czuć starym EMPEROR - buduje to niepowtarzalną atmosferę. Do tego dostajemy ciężkie gitarowe riffy, które śmierdzą Skandynawią z domieszką naszej rodzinnej sceny. Jak dla mnie trochę trudny w odsłuchu był wokal, ale nie dlatego, że wokalista spierdolił sprawę, tylko przez to, że podczas miksowania został gdzieś w tyle i ciężko zrozumieć słowa. Dla mnie to ważny element, gdy teksty są w języku polskim, do tego poruszony został temat dość interesujący. Ten mały minus absolutnie nie przeszkadza w słuchaniu tego materiału i w ogóle go nie przekreśla. To podróż w czasie, gdzie takie demówki na kasetach wykańczało się, słuchając ich wielokrotnie raz za razem i czuję, że w przypadku Rübezahl będzie tak samo. Do materiału na demo zostały dorzucone dwa utwory z próby w 2015, które dodają ognia całości. Z chęcią bym przesłuchał nowe dzieło SIMERIS na winylu, bo taka muzyka powinna się ukazać na takim właśnie nośniku.
(English version)
SIMERIS is a band from Wałbrzych, which has been playing black metal since 2007. Although I could present the silhouettes of the musicians, because they are involved in several other bands / projects, I will leave their anonymity in their place, if they don't want it. Previous achievements of the group are two splits - with WSCHÓD and SKOGEN. If you are underground maniacs, you are surely familiar with these releases, even by name. The last release of SIMERIS is a demo, which was released this year through Old Gates Productions in only a hundred copies. In the following part of the text, you will read a little bit about this demo.
To begin with, I've been waiting a long time for SIMERIS' new release - because there is a nine-year gap between this year's demo and the split released from SKOGEN. In case of underground playing, time does not matter much. What counts is the willingness to do something further, to make progress or maintain the level from previous achievements. In the case of Rübezahl we are dealing with progress, although it's still raw black metal, which certainly won't appeal to everyone. This demo refers to the Mountain Spirit, which was present in the beliefs of the former inhabitants of the Giant Mountains. The old cult is reborn and it is becoming more and more evident. What surprised me a lot on this recording is that the introductory and background creating keys that bring back the atmosphere of the early nineties - feel the old EMPEROR - it builds a unique atmosphere. On top of that we get heavy guitar riffs, which smell of Scandinavia with a touch of our family scene. As for me, the vocal was a bit difficult to listen to, but not because the vocalist fucked it up, but because during the mixing it stayed somewhere behind and the words are hard to understand. For me it's an important element, when the lyrics are in Polish, and the subject was quite interesting. This little minus doesn't stop you from listening to this material and doesn't cross it out at all. It's a time travel, where such demos on tapes were finished, listening to them many times over and over and I feel that in case of Rübezahl it will be the same. Two tracks from the rehearsal in 2015 have been added to the demo material, which add fire to the whole. I would love to listen to SIMERIS' new work on vinyl, because such music should be released on such a medium.
Lista utworów:
1. Intro (Opus Diaboli)
2. Krew Męczennika
3. Sudecka Mgła
4. Strażnik Czarciej Góry (Rubezahl)
5. Outro (Laudaetur Satanas)
6. Thunderbolt Over Lonely Peaks
7. Mark Of Infernal Storm
Linki do zespołu:
brak
Linki do wytwórni:
brak
Autor: P.