CD, Satanath Records, album 2020
(English translation below)
Ósmy pełen album Szwajcara został wydany sumptem rosyjskiej Satanath Records. Projekt ENOID istnieje już kawał czasu, bo od 1996 roku, tyle że w tamtym okresie figurował pod nazwą Pest a następnie Organ Trails aż do 2005 roku. Wtedy to właśnie wychylił ohydny łeb spod ziemi wspomniany już ENOID i od dobrych 14-stu lat katuje nas kolejnymi wydawnictwami. Bornyhake będący mózgiem całej operacji, nie okazując trudu udzielania się w niemal jeszcze dziesięciu projektach, nagrał album spójny i z ciekawą atmosferą. Po szczegóły zapraszam do dalszej części tekstu.
Pamiętam jeszcze jak na kasecie "Livssyklus", który w porównaniu z opisywanym albumem był co najmniej delikatnie mówiąc toporny. Nie mam tu na myśli archaicznych kompozycji bądź super surowego brzmienie, nic z tych rzeczy. Ot, materiał był mocno toporny, ale z drugiej strony to też ukazuje jak duży rozwój udało się Szwajcarowi pokonać by być w tym miejscu gdzie jest teraz. "Négation du corps" charakteryzuje się sporą melodyjnością riffów gitary prowadzącej, całkiem niezłych solówek oraz mocno mrocznego brzmienia. Oczywiście, wspomniana melodyka jawi się w części partii aranżacyjnych utworów, a w pozostałych pojawią się nawet partie nieco bardziej rytmiczne bądź motoryczne. Jest to właśnie niczym zderzenie old schoolowego grania z nieco nowszymi trendami panującymi w obecnym Black Metalu. Utwory są dość mocno zróżnicowane i znajdziemy tu zarówno zwolnienia dające nieco wytchnienia, ale nie ma co ukrywać, że album jest zdominowany / nastawiony na ultra szybkie partie perkusji wprowadzające niemały chaos (w dobrym słowa znaczeniu). Wokalnie mamy tu Black Metalowe skrzeczenia, mocno emanujące ciemnością i grozą. Z całości materiału bije spora dawka mizantropii i wydaje mi się, że w takich kategoriach album też winien być postrzegany.
Podsumowując - album udany i może nie jest to nie wiadomo jaka rewelacja, ale moim zdaniem powinno się z nim spędzić trochę czasu. W miarę kolejnych odsłuchów materiał ENOID zaczyna rosnąć w słuchaczu i w pełni do niego docierać. Tak przynajmniej było ze mną. Polecam.
(English version)
The eighth full length album by Swiss was released by Russian Satanath Records. The ENOID project has been around for a long time, since 1996, but at that time it was called Pest and then Organ Trails until 2005. It was then that the already mentioned ENOID leaned its hideous head from the ground and for a good 14 years it has been killing us with more releases. Bornyhake being the brains of the whole operation, not showing the difficulty of giving himself in almost ten more projects, has recorded an album coherent and with an interesting atmosphere. For more details, please see the further part of the text.
I still remember on the cassette "Livssyklus", which in comparison with the described album was at least gently speaking clumsy. I don't mean archaic compositions or super raw sound, nothing like that. The material was very rough, but on the other hand it also shows how much development the Swiss managed to overcome to be where he is now. "Négation du corps" is characterized by a lot of melody of the leading guitar riffs, quite good solos and a very dark sound. Of course, this melody appears in part of the arrangement parts of the songs, and in the rest there will even be some more rhythmic or motoric parts. It's like a clash of old school playing with slightly newer trends in current Black Metal. The tracks are quite diverse and you will find both slow downs giving a bit of respite, but there's no denying that the album is dominated by ultra fast drum parts introducing a lot of chaos (in a good sense). Vocally, we have here Black Metal crossings, strongly emanating darkness and horror. From the whole material beats a big dose of misanthropy and it seems to me that the album should also be perceived in such categories.
To sum up - the album is successful and maybe it is not what revelation is, but in my opinion you should spend some time with it. As the next listenings are coming, the ENOID recording starts to grow in the listener and fully reach him. At least that was the case with me. I recommend it.
Lista utworów:
1.Dans le pays de l'oubli
2.Est-ce mon corps? Est-ce mon visage?
3.Je ne volerai plus dans les cieux
4.Le silence et l'obscurité règnent
5.Ses crocs plantés dans ma chair
6.Tous ces maux que je vomis
7.Je n'existe que dans la souffrance
8.Le regard blanc
Linki do zespołu:
Linki do wydawcy:
Autor: W.