Kaseta, Dark Ritual, Demo 2017
(English translation below)
Czasami przychodzi taki dzień, że ciężko zdecydować się na słuchanie czegoś konkretnego, na szczęście moja szuflada z taśmami mieści sporo materiału, którego jeszcze nie miałem okazji przesłuchać. Czeka sobie spokojnie na swoją kolej, by w końcu trafić do odtwarzacza i przetoczyć się dźwiękiem, jak wojennym działem po spustoszonym i pochłoniętym wojną świecie. Dzisiaj padło na włoski projekt NECROMIST. Powstał on w 2015 roku z inicjatywy dwóch muzyków: Noctu i Nebula. Obecnie jednak ten drugi nie figuruje w tym zespole. Pomiędzy 2017, a 2019 rokiem ukazało się kilka demówek. Mi do recenzji przypadła pierwsza, jaka się ukazała pod tą banderą.
Taśma wrzucona do decka i przycisk "play" wciśnięty. To co się wydobywa z głośników to niezwykle mroczna atmosfera, w której czuć swąd tlących się czarnych świec na ołtarzu, skąpanym w gnijącej krwi. Tempo jakie serwuje nam to demo jest wolne. To black metal ścierający się z doom metalem. Beelzebub Thriumphant Over A Mountain Of Shit to czarna msza ku diabelskiej chwale. Gitary wypruwają riffy oparte na sekcji rytmicznej. Wdzierają się one w umysł niczym rytualne ostrze bite w kolejną ofiarę. Mistycyzmu dodają świetne klawisze, które nie są nachalne, ale też nie są zbite do roli tła muzycznego. Tam gdzie trzeba to są dosłownie na równi z gitarą, tworząc niesamowite pasaże, pełne mistycyzmu, wychwalające wieczną noc. Wokal, może nie jest jakiś wybitny, ale doskonale dodaje mroku do tego dzieła. Jest bardzo chropowaty, wręcz zalatuje starym grobem. Jak to jest pierwsze demo, to koniecznie chcę usłyszeć kolejne, z nadzieją, że zachowany jest podobny poziom, co na jedynce, lub lepszy. Materiał ten, to pięć utworów, które mieszczą się w trochę ponad pół godziny muzyki. Do tego muzyka nie nudzi, a sprawia, że chce się jej słuchać ponownie. To taka taśma, której nie odłożycie na półkę po jednym odsłuchaniu. Zachęcam do zapoznania się z tym demo.
(English version)
Sometimes there comes a day that it's hard to decide to listen to something specific, fortunately my tape drawer holds a lot of material that I haven't had a chance to listen to yet. It's waiting for its turn to finally hit the player and roll over like a cannon of war in a ravaged and war-absorbed world. Today it fell on the Italian project NECROMIST. It was created in 2015 on the initiative of two musicians: Noctu and Nebula. However, currently the latter is not in this band. Between 2017 and 2019 several demos were released. The first one, which was released under this flag, fell to my review.
Tape thrown into the deck and "play" button pressed. What comes out of the speakers is an extremely dark atmosphere in which you can feel the stench of smouldering black candles on the altar, bathed in rotting blood. The speed that this demo serves us is slow. It is black metal clashing with doom metal. Beelzebub Thriumphant Over A Mountain Of Shit is a black mass to devil's glory. Guitars rip out riffs based on the rhythm section. They penetrate the mind like a ritual blade beaten on another victim. Mysticism is added by great keyboards, which are not pushy, but also are not broken to the role of the background music. Where necessary, they are literally on a par with the guitar, creating amazing passages, full of mysticism, praising the eternal night. The vocals may not be outstanding, but they perfectly add darkness to this work. It's very rough, it even fills with an old grave. If this is the first demo, I want to hear another one, with the hope that the level is similar to the one on one, or better. This material is five tracks that fit in just over half an hour of music. Plus, the music doesn't get boring, but makes you want to listen to it again. It's the kind of tape you don't put on the shelf after one listening. I encourage you to familiarize yourself with this demo.
Lista utworów:
1. Invoking Lamia (Necro-Beauty)
2. Bow Down, Swallow and Die!!!
3. Baptized in the Blood of Beast
4. Primordial Fire
5. Open the Portal
Linki do zespołu:
Linki do wytwórni:
Autor: P.