EP 2021
(English translation below)
Kolejne wydawnictwo, kolejna nowość. Jest tego naprawdę sporo, ale ważne, że człowiek nie ma dość, że nadal chce odkrywać muzykę i sprawia mu to wielką frajdę. CEREMONIËLE WALGING odkryłem przypadkiem, ot kolejny raz Bandcamp rzucił podpowiedź więc i się skusiłem. A co tu otrzymamy? Otóż surowy Black Metal przepełniony atmosferą i świetną melodyką riffów. Niewiele można znaleźć informacji na temat tego projektu w sieci, ale zakładając że osoba / osoby za niego odpowiedzialne nie są częścią innych projektów, tak muszę przyznać że olbrzymi szacun za stworzenie tego materiału.
Pierwsza EPka CEREMONIËLE WALGING przynosi 4 utwory o łącznym czasie trwania 17 minut. Niby to trochę mało, ale z drugiej strony takie krótkie wydawnictwa mają swój urok i zdecydowanie nie grożą przesyceniem lub rozwlekłością. Nazwę Holenderskiego projektu można przetłumaczyć jako Ceremonialne Obrzydzenie i stwierdzam, że nazwa jest tu trafiona. Pomimo podniosłych pasaży klawiszy w tle, niemal ledwie wychwytywanych przy ścieżkach mocno hałaśliwej gitary, w atmosferze wisi pewna abominacja, jakaś wrogość. Muzycznie mamy tu mocno surowy dźwięk połączony z jeszcze bardziej nieludzkimi wrzaskami wokali. Wiem, nic nowego, ale szczerze mam to gdzieś. Czemu? Ano temu, ponieważ jest to cholernie dobry jakościowo materiał! Szkielety utworów cechuje duży nacisk na aurę, która maluje obrazy starożytnych widm, zapomnianych miejsc i po prostu umieszcza słuchacza w centrum mroku jaki sobą roztacza. Utwory bazują na średnich tempach. Dzięki temu rozwiązaniu atmosfera jest bardziej wytłuszczona, że się tak wyrażę. Przede wszystkim słuchając "Vergeet de eeuwenoude haat nooit" (w wolnym tłumaczeniu "Nigdy nie zapominaj o starożytnej nienawiści") czuję, że twórcy czują muzykę którą tworzą. Nie jest to kolejny gniot, którego powodem nagrania jest obecna 'moda' na surowy BM. Świetne riffy, doskonałe w swej wyrazistości i nawiązujące do korzeni gatunku. Bije z nich jednocześnie nienawiść, ale jest też pewien smutek, pewna melancholia, może nawet tęsknota? Posłuchajcie sami, oceńcie i miejcie nadzieję, że ten materiał ukaże się również w postaci fizycznej!
(English version)
Another release, another novelty. It's really quite a lot, but the important thing is that you don't have enough, that you still want to discover music and it gives you great enjoyment. CEREMONIËLE WALGING I discovered by accident, just once again Bandcamp gave a hint so I took the plunge. And what do we get here? Well, raw Black Metal filled with atmosphere and great melodic riffs. Not much information about this project can be found on the net, but assuming that the person / people responsible for it are not part of other projects, I have to admit that huge respect for creating this material.
First EP CEREMONIËLE WALGING brings 4 tracks of total duration of 17 minutes. It seems to be a bit short, but on the other hand such short releases have their own charm and definitely do not threaten with over-saturation or lengthiness. The name of the Dutch project can be translated as Ceremonial Disgust and I conclude that the name is right. Despite the solemn passages of keyboards in the background, almost barely picked up by the tracks of a very noisy guitar, there is a certain abomination hanging in the atmosphere, some kind of hostility. Musically we have here a heavily raw sound combined with even more inhuman screams of vocals. I know, nothing new, but I honestly don't give a damn. Why? Well, because this is damn good quality material! The skeletons of the tracks feature a heavy emphasis on aura, which paints pictures of ancient specters, forgotten places and simply puts the listener in the center of the darkness it spreads. The tracks are based on medium tempos. Thanks to this solution the atmosphere is more bold, so to speak. First of all, while listening to "Vergeet de eeuwenoude haat nooit" (in free translation "Never forget the ancient hatred") I feel that the creators feel the music they create. It's not another piece of junk, whose reason for recording is the current 'fashion' for raw BM. Great riffs, perfect in their clarity and referring to the roots of the genre. They are full of hatred, but there is also some sadness, some melancholy, maybe even longing? Listen to it yourself, judge and hope that this material will be released also in a physical form!
Lista utworów:
1.Brandt de steden plat
2.Diepgewortelde verafschuwing van de mensheid
3.Vergeet de eeuwenoude haat nooit
4.Het nieuwe als een oude kanker
Linki do zespołu:
Autor: W.