CD / winyl, Invictus Productions / Fallen Empire Records, EP 2015
(English translation below)
LUNAR MANTRA to nazwa, o której w podziemiu zrobiło się trochę głośniej, gdy ukazała się ich debiutancka ep. Zespół ten tworzy trzech artystów, którzy umiejętnie łączą black metal z dark ambientem. Powstał on w 2013 roku i jak dotąd dorobił się trzech wydawnictw.
Płyta może nie przyciąga uwagi okładką (przynajmniej ta w wersji CD), ale wszystko wskazuje na to, że nie należy oceniać płyty po okładce, bo muzyka doskonale potrafi się tu obronić. Na krążku znajdziemy cztery utwory, których łączny czas trwania wynosi równe dwadzieścia dziewięć minut. Muzyka ta przedstawia niesamowity klimat, ocierający się o mroczny rytuał, gdzie przybiera on niemal mszalną formę. Szczególnie słychać to w rozpoczynającym oraz w kończącym utworze. Pojawiają się tu dzwony, jeszcze bardziej uwydatniające rytualność wydawnictwa. Reszta dźwięków rozciąga się niczym mantra z zapomnianej świątyni, nadając uczucie głębi i hipnotyzującego skupienia na tych dźwiękach. Niemal czuć mdlący zapach dopalającego się kadzidła. Dalej robi się ciekawiej przez uderzające riffy gitar, które na przemian wygrywają partie tremolo i rytmiczne. Do tego dochodzą świetne solówki, które swą melodią sprawiają, że na długo zapadają w pamięć. Co ciekawe, gitary, jak i cała reszta brzmią tu bardzo czysto, słychać, że jest to produkcja na świetnym poziomie. Doskonale słychać bas, który jest nieco dudniący, ale i wgniata słuchacza swoim ciężarem. Perkusja nie lituje się i nie bierze jeńców. Szybkie partie gry na bębnach to cecha rozpoznawalna w tym materiale, pojawiają się jednak czasami zwolnienia, dla zwiększenia atmosfery całości. Wokal świetnie się wkomponował w dźwięki instrumentów. Brzmi nieco ciężej, niż przystało na black metalowe wrzaski. Bliżej mu do growlingu, ale odnoszę też wrażenie, że nałożono na głos jakiś efekt, dający delikatnie pogłos, że rozciąga się on jakby faktycznie był śpiewany w jakiejś świątyni. Podsumowując, to całkiem interesujący, pełen mistycyzmu i godzien polecenia materiał. Najnowszy materiał LUNAR MANTRA ukaże się niebawem na fizycznym formacie dzięki Invictus Productions.
(English version)
LUNAR MANTRA is a name that got a little louder in the underground when their debut ep was released. This band consists of three artists who skillfully combine black metal with dark ambient. It was formed in 2013 and so far has earned three releases.
The album may not attract attention with its cover (at least the one in the CD version), but everything indicates that you should not judge the album by its cover, because the music can perfectly defend itself here. On the CD we can find four tracks which total running time is equal to twenty nine minutes. The music presents an amazing feeling of a dark ritual, where it takes on an almost mass-like form. It can be especially heard in the beginning and ending track. Bells appear here, further emphasizing the ritual character of the release. The rest of the sounds spread like a mantra from a forgotten temple, giving a feeling of depth and hypnotic contemplation to these sounds. You can almost smell the nauseating scent of burning incense. Then it gets more interesting with striking guitar riffs that alternate between tremolo and rhythm parts. In addition, there are great solos, which with their melody make them memorable for a long time. What is interesting, the guitars as well as the rest sound very clear here, you can hear that this is a production on a great level. The bass is perfectly audible, it rumbles a bit, but it also crushes the listener with its weight. The drums do not take any mercy and do not take prisoners. Fast drumming is a characteristic feature of this material, but there are also occasional slowdowns to increase the ambience of the whole. Vocals blended perfectly with the sounds of instruments. It sounds a bit heavier than befits black metal screams. It's closer to growling, but I also have an impression, that some effect was put on the voice, giving a slight reverberation, that it stretches as if it was actually sung in some temple. To sum up, it's quite interesting, full of mysticism and worth recommending material. New material of LUNAR MANTRA will be released on a physical format soon thanks to Invictus Productions.
Lista utworów:
1. Ingress, Thy Web Hast Spun
2. Stellar Catacombs
3. Wealth Has Become the Shrine of Azazel
4. Xanthotic Madness
Linki do zespołu:
Linki do wytwórni:
Autor: P.