Winyl / kaseta, Black Gangrene Productions, split 2019
(English translation below)
Jak ja lubię, gdy w moje ręce wpadają takie chore splity jak ten, oferujące chora i zgniłą muzykę, perfekcyjnie wpisującą się w kanon surowego black metalu. Od rana z głośników wylewają się bowiem dźwięki, z płyty, na której udzieliły się dwa zespoły. Pierwszy z nich to kanadyjski NÄCHTLICH, który powstał w 2016 roku i od tamtej pory dorobił się całkiem dobrze zapowiadającej się, dyskografii, bogatej w splity, dema, epki. Póki co na koncie maja tylko jeden album. Na czele tego zespołu stoi dwóch muzyków: U.E i Gamzhurm, którzy znani są z udziału w licznych zespołach i projektach, jak choćby: BLOODY WINDS, DOLMEN SHRINE, BLACK KRUUD i wiele innych. Drugi zespół, który wykreował dźwięki na ten split, to pochodzący z Bośni i Hercegowiny VRKOLAK. Istnieje on od 2015 roku, a w jego dyskografii znajdują się jedynie dwie pozycje. Na jego czele stoi V.D.E.
Ten czarny krążek zawiera siedem utworów, które trwają łącznie blisko trzydzieści dziewięć minut. Strona A należy do Kanadyjczyków, którzy pierwszym utworem za pomocą łagodnych klawiszy, wprowadzają w niemal uspokajający, relaksacyjny klimat, tylko po to, by za chwile z impetem przyłożyć obskurnymi gitarami, niczym korodującym, oblepionym zaschnięta krwią toporem w twarz. Gitary brzmią bardzo wyraźnie, ale z drugiej strony są to bardzo nieprzyjemne dźwięki, które, z niezwykłą siłą wdzierają się w umysł, gwałcąc duszę i pozostając na długo w pamięci niczym cierń wbity pod skórę. Perkusja dodaje agresji, wybijając rytm na bębnach, dodaje tylko ognia temu niezwykle mrocznemu dziełu. Warto w tym miejscu wspomnieć również o klawiszach, które nie są w tym przypadku jakimś zbyt intensywnie wbijającym się przed resztę, instrumentem. Dość mocno muzyka grana na syntezatorze wpasowuje się w dark ambient, a w jednym momencie, otarła się wręcz o klimaty dungeon synth. Chore wokale uświadamiają nam w jakim bagnie się właśnie znaleźliśmy. Rozszalała bestia kąsa raz za razem zatruwając organizm i duszę swoim upiornym jadem. Na stronie B znalazły się nagrania VRKOLAK. Niestety, to tylko dwa utwory. Na szczęście, utrzymane są one w równie mrocznej atmosferze, co dźwięki zarejestrowane na stronie A. Czerń i surowość muzyki osiągnęła apogeum, wciskając bezlitośnie słuchacza w otchłań bez wyjścia. Dysharmonijne riffy gitar, pogłębiają uczucie jakbyśmy żywcem byli pożerani przez robactwo, które chce się przeobrazić jak najszybciej w imago, by znaleźć kolejne ofiary. Bas dudni tu jakby ktoś zamurowany w ścianie, desperacko uderzał pięściami w mur, by uwolnić się z tej pułapki. Perkusja wspaniale współgra z gitarami, a blachy przyciągają swoim doskonałym brzmieniem. Wokal natomiast jest bardzo chory, i dosłownie potrafi zarazić słuchacza, ze czujesz się jakby coś od środka cie wykańczało i nie masz na to żadnego wpływu. Może ostatni zimny dreszcz nie będzie tym, co poczujesz na końcu swojej ścieżki... Darkness Calleth upon Us, to split, który powinien znaleźć się w kolekcji każdego maniaka black metalu.
(English version)
How I like it when I get my hands on sick splits like this one, offering diseased and rotten music, perfectly fitting into the canon of raw black metal. Since the morning sounds are pouring out of the speakers, from the album on which two bands have contributed. The first of them is the Canadian NÄCHTLICH, which was founded in 2016 and since then has earned quite a promising discography, rich in splits, demos, epics. So far they have only one album to their credit. The band is headed by two musicians: U.E and Gamzhurm, who are known for their participation in numerous bands and projects, such as: BLOODY WINDS, DOLMEN SHRINE, BLACK KRUUD and many others. The second band that created the sounds for this split is VRKOLAK, coming from Bosnia and Herzegovina. It has existed since 2015, and its discography includes only two releases. He is fronted by V.D.E.
This black wax contains seven tracks that last nearly thirty-nine minutes in total. The A side belongs to the Canadians, who with the first track, by means of gentle keyboards, introduce calming, almost relaxing atmosphere, only to impetuously hit you in the face with the squalid guitars, like a corroding axe covered with dried blood. Guitars sound very clear, but on the other hand they are very unpleasant sounds, which, with unusual force, penetrate into the mind, raping the soul and remaining for a long time in the memory like a thorn stuck under the skin. Drums add aggression, pounding the rhythm on drums, only adds fire to this extremely dark work. It's also worth mentioning the keyboards, which in this case aren't an instrument that stands out from the rest. Quite strongly music played on synthesizer fits into the dark ambient, and at one point, even touched the atmosphere of dungeon synth. Sick vocals make us realize in what swamp we have just found ourselves. The raging beast bites again and again poisoning your body and soul with its ghastly venom. On the B side there are VRKOLAK recordings. Unfortunately, there are only two tracks. Fortunately, they are kept in equally dark atmosphere as the sounds recorded on the A side. The blackness and rawness of the music reached its apogee, mercilessly pushing the listener into the abyss with no way out. Dysharmonic guitar riffs, deepen the feeling as if we are being eaten alive by vermin, which wants to transform into an imago as soon as possible to find more victims. The bass rumbles here as if someone bricked up in a wall, desperately beating his fists against the wall to free himself from this trap. Drums harmonize wonderfully with guitars, and cymbals attract with their excellent sound. The vocals, on the other hand, are very sick, and they literally infect the listener, making you feel as if something is killing you from the inside, and you have no control over it. Maybe the last cold shiver won't be the one you feel at the end of your path... Darkness Calleth upon Us is a split that should be in every black metal maniac's collection.
Lista utworów:
1. NÄCHTLICH - The Worming Torment
2. NÄCHTLICH - Desecrate the Pulpit... Piss
3. NÄCHTLICH - Crawling Back to My Chasm (Interlude)
4. NÄCHTLICH - Remember the Corpse
5. NÄCHTLICH - Bemiring Lust of the Blood Priestess
6. VRKOLAK - To Rape the God of Light
7. VRKOLAK - Black Dawn Riseth
Linki do zespołów:
brak
Linki do wytwórni:
Autor: P.