CD / kaseta / winyl, Apo Kosmos Khaos Productions / Nekrart Productions / ASRAR, album 2019
(English translation below)
Od samego rana postawiłem sobie za cel odkopanie albumu, który jakiś czas temu katowałem dość intensywnie. Los tak chciał, że z głośników poleciała muzyka, za którą odpowiada CEREMONIAL CRYPT DESECRATION - australijski projekt jednoosobowy oscylujący wokół bardzo surowego black metalu. Powołany on został przez Krigsgaldr'a w 2019 roku, przy okazji wspomnę, że muzyk znany jest również z udziału w innych projektach (BLACK IMPERIAL BLOOD, DIONYSIAN RITES). Dyskografia tego projektu dość szybko zapełniła się wydawnictwami, przeważającymi w splity, których jest aż cztery, oraz w dwa albumy i kompilację.
Zaskoczenie może budzić tu już samo zwrócenie uwagi na ilość wypuszczonych sztuk CD, których limit sięga zaledwie trzydziestu sztuk, co raczej uniemożliwia zdobycie tego albumu w tym formacie. Na krążku tym znajdziemy pięć utworów, których czas trwania wynosi ponad czterdzieści trzy minuty upiornych dźwięków. Mówiąc o tej muzyce jako o surowym black metalu, z pewnością nie będzie to dobre określenie dla dźwięków, które usłyszymy na tym materiale. Mówiąc dosadnie to gwałt na uszach, wdzierający się obskurną ścianą dźwięku, której bliżej jest do kakofonii, niż do sztuki, jaką jest muzyka. A jednak, pomimo bólu uszu, można wyłapać tu sporo melodii i dynamiki, które sprawiają, że jednak powraca się do tego odrażającego dzieła. Owa ściana dźwięku jest odrażająca, niczym pokryta pleśnią i gęstą pajęczyną trumna, w której zamknięto wampira pragnącego świeżej krwi. Gitary mocno przesterowane, prują wściekłe riffy oparte na tremolo oraz na akordach. Gitara basowa jest dość wyraźna i zdecydowanie pogłębia i tak już mroczną i obrzydliwą, przesiąkniętą śmiercią atmosferę. W perkusji pomimo wszechobecnego szumu słychać silne ciosy zadane w bębny, które brzmią, jak bijące serce w piersi potwora, który pragnie odebrać życie, tlące się w każdym człowieku. Czasami dynamika gry na perkusji, wpada w wściekły i surowy thrash metal, co sprawia, że w muzyce pojawia się więcej agresji. Wokal jest bardzo upiorny, jakby nakładano na niego kilka warstw, sprawia wrażenie nieludzkiego, jakby pochodził z zaświatów, w których nigdy nie narodziło się światło. Trudny do zrozumienia ale za to niesamowicie klimatyczny i niepowtarzalny. Album godny uwagi. Polecam.
(English version)
Since the very morning I've set myself a goal to dig out an album, which some time ago I've been playing quite intensively. Fate so willed that from the speakers flew the music for which CEREMONIAL CRYPT DESECRATION is responsible - Australian one-man project oscillating around a very raw black metal. It was established by Krigsgaldr in 2019, by the way I will mention that the musician is also known for his participation in other projects (BLACK IMPERIAL BLOOD, DIONYSIAN RITES). The discography of this project quite quickly filled with releases, prevailing in splits, of which there are as many as four, and in two albums and a compilation.
What may be surprising here is the number of released CDs, which is limited to only thirty copies, which makes it rather impossible to get this album in this format. On this disc we will find five tracks, whose duration is over forty-three minutes of ghostly sounds. Speaking of this music as raw black metal, it will certainly not be a good term for the sounds we will hear on this material. To put it literally, it is rape on the ears, encroaching with a squalid wall of sound that is closer to cacophony than to the art that is music. And yet, despite the earache, there is plenty of melody and dynamics here to keep you coming back to this disgusting work. This wall of sound is disgusting, like a coffin covered with mold and thick cobwebs, in which a vampire was locked, craving for fresh blood. The guitars are heavily distorted, pounding furious riffs based on tremolo and chords. The bass guitar is quite prominent and definitely deepens the already dark and sickening, death-soaked atmosphere. In the drums, despite the omnipresent noise, you can hear strong blows inflicted on the drums, which sound like a beating heart in the chest of a monster that wants to take the life smoldering in every human being. At times, the dynamics of the drumming, falls into angry and raw thrash metal, which brings more aggression to the music. The vocals are very eerie, as if It seems inhuman, as if it came from the afterlife, where the light was never born. Difficult to understand but incredibly climatic and unique. The album worth attention. I recommend it.
Lista utworów:
1. I
2. II
3. III
4. IV
5. V
Linki do zespołu:
Linki do wytwórni:
Autor: P.