Kaseta, Chickenshit Records, demo 2019
(English translation below)
Cóż za wspaniała nazwa wytwórni, prawda? Pierwszy raz zetknąłem się z tym wydawcą i nie ukrywam rozbawienia. Przechodząc jednak do meritum, musimy sobie opowiedzieć co nieco o REPUTDEATH. Zarówno zespół jak i Kurczęce Gówno Records pochodzą z Malezji. Trzeba przyznać, że kumpel wykopał prawdziwy rodzynek, a za podesłanie i rekomendację - dzięki Gerard! Zespół powstał w 2009 roku i dorobił się sporej ilości demówek - coś mi się wydaje, że panowie nie celują w wydawanie pełnych albumów. Poniżej garść szczegółów dotyczących "Slurking, Reeking, Leeching".
Jest to siódme demo malezyjczyków i przyznaję się, pozamiatało mną kompletnie! REPUTDEATH uprawia staro szkolny Death Metal, co w sumie nie jest trudne do wywnioskowania chociażby z okładki. Mamy tutaj cztery utwory przesiąknięte do bólu fetorem śmierci i rozkładu. Brzmienie materiału jest stricte szwedzkie, zapiaszczone gitary wypluwają z siebie chore riffy, a te z kolei są oparte na prostocie przekazu. Nie ma tu żadnych zbędnych zawiłych aranżacji, całość bazuje na utartych ścieżkach zapoczątkowanych przez Nihilist czy Carnage. Riffy, niczym pełzające robactwo wyłażące z przegniłych zwłok, wdzierają się w nasze zmysły i zostają w głowie na długo. Jest tu tremolo, rytmiczne fragmenty i zwolnienia na otwartych strunach. We wszystko, pomimo, że utwory trwają między dwie i pół do trzech minut zostały jeszcze dodane solówki. Trzeba przyznać, że te cztery utwory to doskonała dawka śmierć metalu! Wokale są cholernie niskimi growlami, gardłowymi, idealnie wpasowującymi się w Death Metal jaki nam prezentuje REPUTDEATH. Gitara basowa dudni odpowiednio, a fragmenty gdy pojawia się jako jedyny instrument - po prostu miażdżą! Zespół wyśmienicie radzi sobie czy to w szybszych partiach czy przy zwolnieniach i nie ma mowy by słuchacz stracił zainteresowanie muzyką choćby na ułamek sekundy. Świetny Death Metal, nic dodać nic ująć!
(English version)
What a great label name, right? This is the first time I have encountered this label and I cannot hide my amusement. Getting to the point though, we need to tell ourselves a little bit about REPUTDEATH. Both the band and Chickenshit Records come from Melezia. I must admit that my friend dug up a real gem, and thanks Gerard for sending it and for the recommendation! The band was formed in 2009 and made quite a lot of demos - it seems to me that gentlemen do not aim at releasing full albums. Here are some details about "Slurking, Reeking, Leeching".
This is the seventh demo by the Malaysians and I admit, it completely blew me away! REPUTDEATH plays old school Death Metal, which is not hard to deduce from the cover. Here we have four tracks soaked in the horrible fetor of death and decomposition. The sound of the stuff is strictly Swedish, with dusty guitars spitting out sick riffs, and these are based on the simplicity of the message. There are no unnecessarily complicated arrangements, the whole is founded on the well-worn paths initiated by Nihilist or Carnage. Riffs, like crawling vermin crawling out of rotten corpses, invade our senses and stay in our heads for a long time. There is tremolo, rhythmic passages and slowdowns on open strings. In all, despite the fact that the tracks last between two and a half and three minutes, solos have been added. One must admit that these four tracks are a perfect dose of death metal! Vocals are low growls, throaty, perfectly fitting to the Death Metal that REPUTDEATH presents to us. The bass guitar rumbles properly and the parts when it appears as the only instrument are simply smashing! The band is doing great whether in the faster parts or the slower ones and there is no way that the listener could lose interest in the music, even for a split second. Great Death Metal, nothing more nothing less!
Lista utworów:
1.Soaked with Leech
2.Gateway to Wholeness
3.From a Ripe Cadaver
4.Swallowed by Grave
Linki do zespołu:
Linki do wydawcy:
brak
Autor: W.